Czekoladowo-orzechowa tarta

W tamtym tygodniu przygotowałam tą obłędną tarte. A wszystko zaczęło się od tego, że robiłam eksperyment z mlekiem kokosowym, a dokładnie chciałam zrobić karmel :) wyszedł przepyszny. A więc miałam cały słoiczek karmelu, a przecież nie wyjem go całego łyżeczką. Połączenie orzechów nerkowca i włoskich, do tego karmel plus gorzka czekolada i płatki kokosowe..to cudo zasługuje  na  miejsce nr 1 :)


Przepis nie zawiera glutenu, mleka, kukurydzy i soi.

Składniki na okrągłą blaszkę o średnicy 30cm:
200g orzechów włoskich mielonych
150g orzechów nerkowca
1.5 łyżki oleju kokosowego
150 g czekolady gorzkiej
płatki kokosowe do dekoracji
1 dojrzały banan

Karmel:
1 puszka mleczka kokosowego
120g cukru
1 łyżeczka oleju kokosowego


Orzechy nerkowca namoczyć w wodzie (u mnie moczyły się jakieś 3h).
Przygotować karmel: cukier wsypać na patelnie, poczekać, aż się rozpuści, zalać mleczkiem kokosowym, zdjąć z palnika, energicznie wymieszać. Wstawić znowu na palnik i gotować ok 10 min pilnując, by się nie przypalił, najlepiej cały czas mieszać, gdy zgęstnieje dodać łyżeczkę oleju kokosowego. Zostawić do ostygnięcia.

Orzechy włoskie wymieszać dobrze z łyżką oleju kokosowego, przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Uformować podłoże jak do tarty. Odstawić do lodówki. Orzechy nerkowca wraz w woda (woda ma je tylko przykrywać, resztę odlać) i bananem zblendować na mus. Przełożyć na wcześniej przygotowany orzechowy spód. Ostygnięty karmel wlać na mus z nerkowców. Gorzką czekoladę wraz z pół łyżeczką oleju kokosowego rozpuścić w kąpieli wodnej. Przelać na karmelową warstwę. Posypać płatkami kokosowymi. Dobrze schłodzić, najlepiej całą noc.