Czekoladowe śnieżne kule

Otwieram sezon świąteczny!
Zapraszam na coś dla czekoladoholików! Bez glutenu i bez nabiału! Pyszne, mokre w środku, mega czekoladowe...wykonanie całkiem proste i szybkie. Przepis prosto ze Szwajcarii, na dodatek zawsze wychodzi :)
W orginalnym przepisie dodaje się schnapsa, to taki rodzaj szwajcarskiego alkoholu, może być zrobiony z czereśni, śliwek, gruszek czy winogron. Jedyna wada schnapsa to taka że strasznie boli po nim głowa :) w Polsce nazywał by się po prostu bimber :) zawartość alkoholu wynosi od 50 do 80 %, w zależności czy kupi się u rolnika (wtedy to prawdziwa paląca nafta :)), w sklepie można zakupić dużo lżejszy ok 50%.  Pozdrowienia do największej fanki szwajcarskiego trunku! (tak, Mamuśka to do Ciebie, i tak nigdy nie zrozumiem jak możesz pić to w połączeniu z cola :))
Mam dla Was dobrą wiadomość, próbowałam ten przepis z naszą polską wódką, oczywiście nie ma tego posmaku schnapsowego, ale również niczego im nie brakuje. Możecie użyć również jakiegoś swojskiego bimbru, whisky czy co tam lubicie. Na pewno nie sprawdzi się tu wino czy słodka nalewka, użyjcie po prosto coś wysokoprocentowego :)


Przepis nie zawiera glutenu, mleka, kukurydzy i soi.

Składniki:
300g mielonych orzechów
150g gorzkiej czekolady
2 jajka
2 kieliszki schnapsa
1/2 łyżeczki cynamonu
150 g cukru pudru
szczypta soli
cukier puder do obtoczenia

Czekoladę rozpuszczamy. Jajka ubijamy z cukrem pudrem. Dodajemy orzechy, sól i cynamon. Miksujemy. Wlewamy rozpuszczoną czekoladę oraz alkohol. Mieszamy. Odstawiamy na 15min do lodówki. Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Obtaczamy w cukrze pudrze. Układamy na blaszce wyłożonej papierem. Pieczemy ok 20-25min (aż pękną) w 180 stopniach. Studzimy.